Maks i Flora, właściciele fabryki damskich torebek w Buenos Aires, przyjeżdżają do swojego dawnego domu – Warszawy – aby zwerbować dziewczyny do pracy w ich argentyńskim zakładzie. W rzeczywistości fabryka torebek to tylko pierwszy krok na drodze do handlu ludźmi, a nostalgiczne odwiedziny przy ulicy Krochmalnej to skok w paszczę przeszłości, od której nie ma ucieczki. Odwiedziny to powieść o dysfunkcyjnych relacjach damsko-męskich naznaczonych szemranymi interesami, pogonią za pieniędzmi, życiową pustką, patologią kłamstw, zdrad i wewnętrznych konfliktów. To także znany już z powieści Ruda Kejla portret Żydów moralnego warszawskiego marginesu, pełen etycznych, politycznych i duchowych wątpliwości.
Warszawa początku XX wieku kipi od namiętności i polityki. Maks Szpindler, szycha z półświatka, przybywa z Buenos Aires i za sprawą przypadku wplątuje się w szereg absurdalnych przygód. I choć bohaterowie są antypatyczni, a świat zdeprawowany, ich perypetie wciągają jak kryminał.
Singer niebezpiecznie balansuje na krawędzi bulwarowej sensacji, po mistrzowsku utrzymując równowagę, by w końcu zaskoczyć czytelnika nieoczywistym zakończeniem.
— Ishbel Szatrawska |